HBO wyciągnęło lekcje z pierwszego sezonu. To już nie tylko piękne Bieszczady i infantylne dialogi. Teraz jest ciekawa intryga, ładnie meandrująca w okół prawdziwych wydarzeń historia, jest mrocznie, jest ciekawie. Nawet dialogi jakby nie z polskiego telewizora.
To dowód, że w Polsce da się zrobić dobry serial na światowym poziomie, dla szerokiej publiczności, koniecznie jednak z masowym, tandetnym sznytem. To ironia bo właśnie takie produkcje mają szanse na świecie, a nie tandetne opowiastki dla każdego, a więc dla nikogo. Tu dodatkowo idealnie wykorzystano warunki terenowe i miejscowy klimat.
Naprawdę nie ma czego się wstydzić. Jestem ciekaw jak widownia HBO America, HBO Latino i Channel 4 odbierze ten sezon. Brawo HBO!
W pojedynku z Belfrem gdzie sytuacja jest praktycznie dokładnie odwrotna, HBO nokautuje C+ na każdej płaszczyźnie.