Piękny film o pięknych ludziach. Ta oparta na prawdziwych zdarzeniach historia, z niezwykłą lekkością opowiada o rzeczach trudnych i smutnych, ale bez pesymizmu, raczej dając otuchę i ostatecznie przywracając wiarę w społeczeństwo. Do Bruno Haroche – w tej roli rewelacyjny Vincent Cassel (Nienawiść – 1995 – 10/10, Nieodwracalne – 2002 – 9/10, czy The World…
Tag: kino francuskie
6/10 | Dzięki Bogu (2019, org. Grâce à Dieu)
ZA DŁUGIE. O JAKIEŚ 40 MINUT. Na koniec robi się drastyczniejsze nudno co odbija się na ocenie końcowej. Spokojnie cały Emmanuel mógłby być osobnym filmem ze swoim flow operującym wokół dramatu jednego człowieka. Co do reszty 1/3 ma swoje naturalne tempo i gdyby przeskoczyć wątek Emmanuela – za to rozbudować wątek zwątpienia który w filmie…
6/10 | Anna (2019)
Luc Besson stracił już jakiś czas temu umiejętność sprawnego i interesującego opowiadania historii. W “Annie” dodatkowo podniósł sobie poprzeczkę, bo bawi się w powtórzenia historii z nowej perspektywy i w ten sposób wprowadza do historii suspens. Niestety choć pomysł był wyśmienity, to realizuje go z gracją Patryka Vegi. Powtórzenia po drugim razie wcale nie zaskakują,…
9/10 | The World Is Yours (2018, org. Le monde est à toi)
Tęskniłem za takim kinem. Romain Gavras wykorzystał swoje teledyskowe doświadczenie (min. M.I.A. – „Bad Girls”, „Born Free”, Justice – „Stress”, Mafia L’1 Fry – „Pour ceux”, Jamie XX – Gosh), ale nie bójcie się, nie mamy do czynienia z widowiskowym klipem, a kompetentnym i kompletnym kinem akcji w francuskim rozumieniu czarnej komedii ze świetną dynamiką…
#krótko: 8/10 | Swagger (2016)
Trudno uwierzyć że to jest film dokumentalny, a nie fabularny. Trudno też uwierzyć że udało się w jednym miejscu znaleźć takich bohaterów, a są niezwykli, nietuzinkowi i mają niezwykłe spostrzeżenia na świat. Żeby tego było mało, film posiada rewelacyjne zdjęcia i jest wzbogacony o porywające sceny fabularyzowane, które tylko bardziej potęgują poczucie, że nie obcuje…
Moja miłość (2015, org. Mon roi) [7/10]
Moje kompetencje w temacie melodramatów są żadne, a na „Moją miłość” zdecydowałem się tylko ze względu na Vincent Cassel. Jakąż radość sprawiło mi to, że film ten jest czymś poważniejszym niż moje wyobrażenie i dalece wykracza poza moje oczekiwania. Oglądanie zarówno Cassel jak i Emmanuelle Bercot sprawia prawdziwą przyjemność – w warstwie artystycznej to absolutnie mistrzowsko…