Cóż, o ile operujące w podobnej tematyce i klimacie „Man in High Castle” od Amazon’u okazało się być słabe, naiwne i pozbawione całkowicie grozy nazizmu, o tyle „SS-GB” od BBC radzi sobie na wszystkich polach znacznie lepiej. Nie jest to jednak pozycja wybitna, a co najwyżej poprawna. Podobnie jak Amerykanie, Brytyjczycy dość delikatnie wyobrażają sobie koszmar nazizmu i nie oddają właściwie choćby grozy łapanek. Fabularnie jest za to o wiele płynniej, bez dłużyzn i akcentowania na nieistotne wątki poboczne. Dzięki temu cała fabuła mieści się w 6 godzinnych odcinakach. W sam raz jak na tą historię. Mi te 6 godzin sprawiło przyjemność.
Zdecydowanie polecam fanom filmów i seriali około drugiej wojny światowej, a zwłaszcza teoretyzowania co by było gdyby IIWŚ wygrały jednak hitlerowskie Niemcy. Polecam także miłośnikom produkcji brytyjskich, które w końcu rzadko zawodzą.