Dawno tak nie było, że trzeci (czy któryś tam sezon z kolei) był równie dobry, a może i nawet lepszy niż pierwszy. Wagner Moura i jego Pablo był świetny, ale aktorzy którzy wcielają się w gentlemanów z Cali są równie świetni, a brawurowych ról jest jeszcze więcej. Z kronikarskiego obowiązku wymienię tylko Matias Varela, Damián Alcázar, Francisco Denis, Arturo Castro, Pepe Rapazote, Alberto Ammann, a trzeba też zaznaczyć że i postacie drugo/trzecioplanowe jak Mauricio Cujar są perfekcyjne. Do tego fabularnie jest świetnie, bo to nie odcinanie kuponów od hitu sezonu tylko równie dobra historia. Bardzo się bałem co zrobią gdy historia Escobara będzie już skończona; okazało się jednak że udało się zachować klimat i ten sezon jest co najmniej równie wciągający. Bardzo polecam, świetna telewizja.
