Szukasz klasycznego, nawet oldschoolowego sci-fi? Nie ten adres. Stalker to dramat filozoficzny, a elementy sci-fi stanowią tylko tło. Co mnie urzekło? Brawurowa praca operatora, nowoczesna i zaskakująca. Świetne lokalizacje, bardzo sugestywne. Cały film jest wymagający od widza skupienia i analizy, mocno teatralny w formie. Nie dla każdego.
