Mocno przekontrastowane (zarówno wizualnie jak i metaforycznie), oniryczne, tripowe, szalone i magnetyczne. Brawurowa rola Florence Pugh, świetne zdjęcia (Paweł Pogorzelski) i duszny klimat (Ari Aster). Nie tylko dla fanów gatunku.
Tag: horror

7/10 | Lekarstwo na życie (2016, org. A Cure for Wellness)
W scenografii niczym z powieści „Czarodziejska góra” Thomasa Manna, w gęstym klimacie jak u Polańskiego osadzono ten mroczny thriller psychologiczny – bo tym jest w istocie „Lekarstwo na życie”, wbrew ostatnim, najsłabszym zresztą minutą, definiującym ten film jako horror. I właśnie to niezdecydowanie, czy raczej wysyłanie sprzecznych sygnałów jest domeną tego obrazu. Twórcy długo zwodzą…

6/10 | Śmierć nadejdzie dziś 2 (2019, org. Happy Death Day 2U)
Co do przewidzenia było – słabsze niż pierwsza część, choć fajnie kombinują twórcy i dobrze motają historię. Sam scenariusz choć częściej idzie na kompromisy – by nie rzec łatwiznę – to odnoszę wrażenie że robi to w imię pastiszu i zabawy formą, więc można na to przymknąć oko. No i ponownie Jessica Rothe robi robotę….

5/10 | Obcy: Przymierze (2017, org. Alien: Covenant)
Nadrobiłem wreszcie. Cóż, negatywne opinie były przesadzone, jednak faktycznie to nic wybitnego. Największym problemem filmu jest absolutny brak klimatu serii i co za tym idzie grozy. Poprzednie filmy bazowały na przytłaczającym poczuciem obecności Xenomorfa tuż za rogiem. Paradoksalnie nawet Prometeusz w którym owy potwór dopiero powstaje lepiej radzi sobie z gospodarką strachem w stylu serii….

8/10 | Uciekaj! (2017, org. Get Out)
Cóż, oscarowy scenariusz bardzo dobry, ale nie przebija bezpośrednich konkurentów czyli świetnego „The Big Sick” i wybitnego „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”. Przy czym podkreślam, to bardzo dobry scenariusz i bardzo dobry, porywający, świetnie wyreżyserowany film (scenariusz i reżyseria debiutujący Jordan Peele – zapamiętajmy to nazwisko). Do tego rewelacyjne zdjęcia które budują na pół oniryczną,…

Stranger Things S01 (2016) + S02 (2017) [10/10]
Wszystko co dobrego przeczytaliście albo usłyszeliście o najnowszym hicie Netflixa – potwierdzam – to prawda. Dawno po obejrzeniu pierwszego odcinka jakiegoś serialu nie chciałem obejrzeć całości za jednym zamachem, co zresztą prawie mi się udało. “Stranger Things” potrafiło mnie szczerze rozbawić, wzruszyć i wywołać autentyczne ciarki strachu. To wszystko w estetyce hitów które w młodości…