7/10 | Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej (2017)

Bardzo udane. Zarówno obsada jak i realizacja. Do tego trochę humoru i rzeczowo pokazane absurdy tamtych czasów. Aż się chce ponarzekać że skręcamy w tym kierunku teraz.

Najważniejsze że jest to bardzo ładny, estetyczny film. Zdjęcia, scenografie, detal. Jak na krajowe warunki i do tego opowieść o czasach PRL to aż niebywale ładny.

Dwa że, po filmie który stał się „modny” zazwyczaj spodziewam się banału, efekciarstwa i niczego głębszego, a tu fabularnie jest co najmniej dobrze. Jakby masy miały wybierać takie kino, a nie atencjusza Vege, czy kiczowate „Listy jak miłości na M Planeta Zakochanych Dzień Dobry Śniadanie Kocham Cie do łóżka 8 coś tam coś tam” od tvn’ów wszelakich, społeczeństwo szłoby w dobrym kierunku. Brawo. Polecam.