Lucy (2014) [4/10]

Po filmach Luca Bessona nie spodziewałem się zazwyczaj wiele w warstwie scenariuszowej, ale tym razem autor najwidoczniej postanowił całkowicie zawalić tę istotną cześć sztuki filmowej. Grafomania. Absolutnie głupia, pozbawiona jakiejkolwiek logiki, czy zdrowego rozsądku bajka. Szkoda, bo pomysł ciekawy i można było to napisać tak by nie obrażało inteligencji. U Bessona znakiem firmowym filmów był fakt, że są one porostu ciekawe, dynamiczne, dają dobrą rozrywkę. Tutaj i z tym jest kiepsko bo Lucy jest zwyczajnie nudna. W zasadzie po za obecnością Scarlett Johansson, przy czym to jej najsłabsza rola jaką pamiętam, nie ma tu zalet. Podobać się może fanom efektownych pościgów, scen walki, etc – tu autorowi trzeba oddać, że w każdym filmie świetnie powtarza wypracowany schemat, jednak idiotyzmu historii i nudy przykryć się nie udało. SŁABO.

21