#krótko: Nie jest to tak mocne jak „Miasto Boga”, ani tak dotykające jak „Slumdog”, nie mniej gra w tej samej lidze, używając tych samych środków. W kontekście aktorskim – małolaty dają radę, w kontekście sztuki filmowej – wybijają się świetne zdjęcia, w kontekście scenariuszowym – o ile sama historia naprawdę bezbłędna, o tyle kręgosłup, bardzo…