5/10 | To my (2019, org. Us)

Niespójny, nielogiczny, niezamierzenie groteskowy… ale też dobrze zagrany, nagrany i zmontowany, do tego trzyma w napięciu. Dodajmy świetny soundtrack, czy dobre zdjęcia. Dziwny. Szkoda że nie umiał się zdecydować czy jest horrorem psychologicznym, slasherem, zdystansowanym do siebie horrorem, czy może parodią gatunku. I wszystko się tu dzieje na raz. Ale najgorsze jest to straszne nie trzymanie się kupy tła historii i częste wygodne zwroty akcji dla scenariusza. Jak to jest że rodzinka głównych bohaterów trzyma się tak długo, kiedy zaprzyjaźnieni są wyżynani w minutę? Spory zawód.

Obejrzyjcie trailer bo świetny i to Wam starczy 😉