8/10 | Śmierć prezydenta (1977)

Kawalerowicz w 1977 zrobił film, który spokojnie poradziłby sobie jako Netflixowy thriller polityczny rozpisany na kilka odcinków. Gęsty, surowy klimat, niemal dokumentalny charakter, wyprzedzające swoje czasy zdjęcia, no i niebanalna historia opowiadana. Do tego świetne scenografie i role aktorskie. Wielkie kino, z historią sprzed 100 lat, a nadal ogląda się to jak świeżą opowieść.