7/10 | Bez hamulców (2012, org. Premium Rush)

To w 2012 robili jeszcze filmy jak w 2002? W sumie w kategorii rozrywkowej – spoko. Ciekawe jak wymyślili scenę ze szturchającymi antagonistę rowerzystami xD. Ktoś chyba chciał użyć teatralnej metafory, w mainstreamowym kinie. Wyszło komicznie.